MarcinSz napisał(a):
Napisałeś, że wystarczą cztery a sam narysowałeś sześć przejazdów, z czego jeden na Jałowego kolizyjny z ruchem samochodów w najgorszy możliwy sposób - rowerzysta wjeżdża pod samochód, który ma idealnie za plecami.
Zmartwię cię: na Sokoła narysowałem tak samo.
To nie są przejazdy. Nie są też bardziej niebezpieczne, niż to:

MarcinSz napisał(a):
Dodatkowo obydwie DDR kończą się nigdzie, w miejscu gdzie tylko Duch Święty będzie wiedział kto ma pierwszeństwo na jezdni.
Jesteś uprawniony do poruszania się rowerem po drogach publicznych (no chyba, że nie jesteś) i nie poradzisz sobie w takiej sytuacji? To żywy dowód na beznadziejność szkolenia rowerzystów w naszym wspaniałym kraju.
MarcinSz napisał(a):
Jak i gdzie ma zaczynać się DDR na Sokoła? Ciągnie się od ronda?
Nie zastanawiałem się nad tym jakoś bardzo, bo nie jest to najważniejsze.
MarcinSz napisał(a):
Jak ma zachować się w tej sytuacji rowerzysta, który jedzie ul. Sokoła i zamierza skręcić w prawo, na Cieplińskiego i dalej w prawo w Piłsudskiego? Co z rowerzystą jadącym Jałowego, który chce pojechać na południe? Na razie zostawiam przypadki zamiaru skrętu w lewo.
W obu przypadkach: weźmie i skręci. Jak niby inaczej? Szukasz problemu tam, gdzie go nie ma.
MarcinSz napisał(a):
Zaproponuj jeszcze oznakowanie pionowe całości, chętnie je zobaczę, a potem weź poprawkę na krawężniki i to, jak kreatywnie całość przetworzy MZD.
Co krawężniki? A co do MZD: może w ogóle dajmy sobie spokój z RBO, bo MZD kreatywnie przetworzy nasze propozycje?
MarcinSz napisał(a):
Film obejrzałem, zresztą znałem go wcześniej. Zanim rozgrzebiemy następne miejsce, doprowadźmy do duńskich standardów to co miało im odpowiadać a jest wielkim nieporozumieniem.
Chyba go nie zrozumiałeś.